poniedziałek, 30 listopada 2015

7 z 12. Juz po polmetku.

"Omnis ars naturae imitatio est - wszelka sztuka jest naśladowaniem natury"
 Seneka

Cos te moje podsumowania wyzwania 12 z 12 ostatnio z mocnym poslizgiem na blogu sie pojawiaja. Chetnie bym obiecala poprawe, ale cos czuje, ze w grudniu bedzie podobnie. By zbytnio nie przeciagac male co nieco z moja faworytka zyrafa na czele.

Zyrafa
  (c)Kataleja

W ostatnim moim wpisie wpominalam o Zentangle® i tak pewnego wieczoru postanowilam sie pobawic i polaczyc technike Zentangle® z kolorowymi tasmami, ktore sobie ostatnio kupilam.


Zentangle® nieco inaczej.
  (c)Kataleja

A potem mnie wena tworcza dopadla i kolejnego wieczoru wyczarowalam sobie maly zwierzyniec. Na poczatek wkroczyl dumnie krokodyl w towarzystwie ptactwa wesolego.


Krokodyl.
  (c)Kataleja

A potem reszta trzodki wesolej...

Zwierzyniec
  (c)Kataleja

... z zyrafa na czele.

Kolejna pieknosc zyrafia.
  (c)Kataleja

Jak widac na zalaczonych obrazkach nieco mnie ponioslo ha,ha... Najwazniejsze jednak, ze mialam sporo przy tym uciechy.

A teraz musze Was opuscic, by dokaczyc swe wyzwanie miesieczne "You can draw in 30 days".  Zostala mi juz ostatnia lekcja. Niesamowite jak szybko mi ten miesiac minal. Niedlugo sie z Wami podziele moimi przemysleniami i pracami, ktore powstaly podczas miesiecznego zmagania.

4 komentarze:

  1. Świetnie ci idzie- u mnie stanęło na razie na dwóch obrazkach, ale możne dobiję do trójki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje:)
      Najwazniejsze, by nie robic sobie niepotrzebnie stresu. Z tego co u Ciebie na blogu widze to sporo sie dzieje. Moze w swieta znajdziesz czas na rysowanie. Trzymam kciuki.

      Usuń
  2. Dziewczyny jesteście cudowne z tym rysowaniem :)

    OdpowiedzUsuń