aby wkladac na nia czapke."
Przyslowie ukrainskie
Moze to nieco dziecinne, ale stwierdzilam dlaczego mam nie sprobowac. Postanowilam sobie zrobic male logo mojej akcji i przez 7 pracowitych tygodni beda krasnale na mnie spogladac i przypominac mi o moich postanowieniach. W sumie pomysl powstal po milej notce na blogu Oli. Ciesze sie, ze do mnie dolaczyla. A skoro ktos chce sie przylaczyc i rownie ciezko pracowac to przynajmniej skromne logo sie nalezy:)
7 pracowitych tygodni. (c)Kataleja |
Czasem proste sposoby sa najbardziej skuteczne.
Ostatnio przeczytalam w pewnej gazecie ciekawa porade. Jedna z czytelniczek opisywala jak sobie radzi z marudzeniem. Na przeglubie prawej reki pojawila sie u niej cieniutka wstazeczka. Kiedy zaczyna marudzic, przeklada ja na lewa reke. Przy kolejnej probie dasania sie na swiat, znow wstazka wedruje na przeciwna reke. Celem jest, by wstazka przez przynajmniej 3 tygodnie, byla na przegubie jeden reki. Zabawne, ale ponoc skuteczne.
A Wy jak sie motywujecie?
Śmieszny sposób z tą wstążką, ale skoro skuteczny to czemu nie? ;)
OdpowiedzUsuńa co do motywacji to cóż...każdy ma swój sposób. Ja osobiście zaczynam się zastanawiać czy marudzenie i narzekanie w danej chwili przyniesie mi coś pożytecznego? Jeśli nie staram się podjąć nowe wyzwanie/zmienić teraźniejsze i działać! :)
Pozdrawiam Paweł
http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/
Marudzenie poza strata czasu nic nie pryznosi. Chociaz czasem lepiej wylac smutki i smuteczki na raz i potem dalej dzialac:)
Usuńw takim razie kradnę logo ;)
OdpowiedzUsuńi muszę poszukać wstążki, podepnę ją pod 7 tygodni ;) tez czas wystarczy by oduczyć się marudzenia!
Pozdrawiam!
masz zgode na logo:)
Usuńi jak Ci idzie realizacja?