poniedziałek, 24 grudnia 2012

055. Wigilia

Ostatnie okno...

To wlasnie tego wieczoru,
gdy mróz lsni, jak gwiazda na dworze,
przy stolach sa miejsca dla obcych,
bo nikt byc samotny nie moze.

To wlasnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny sniegiem dmucha,
w serca zlamane i smutne
po cichu wstepuje otucha.

To wlasnie tego wieczoru
zlo ze wstydu umiera,
widzac, jak silna i piekna
jest Milosc, gdy piesci rozwiera.

To wlasnie tego wieczoru,
od bardzo wielu wieków,
pod dachem tkliwej koledy
Bóg rodzi sie w czlowieku.

Emilia Wasniowska


Pogodnych swiat!
(c)Kataleja


Zycze Wam pogodnych i zdrowych swiat! Dobrego wslizgu w nowy rok, niech bedzie on dla nas wszystkich rokiem pelnym inspiracji.

 Do kolejnych spotkan juz w 2013 roku.

P.S.
"In­spi­rac­ja is­tnieje, ale mu­si zas­tać cię przy pracy. "
Pablo Ruiz Picasso

niedziela, 23 grudnia 2012

054. 22, 23 odliczmy przedostatni raz

"Małżeństwo i rodzi­na są tyl­ko i wyłącznie tym, co sa­mi z nich czynimy. "
Carlos Ruíz Zafón

Swieta Bozego Narodzenia to chyba jedne z najbardziej rodzinnych swiat. W tym roku nie bede z wszystkimi moimi najblizszymi, z ktorymi chcialaby byc w tych szczegolnych dniach. Bede przy nich tylko myslami patrzac na puste miejsce przy stole.


Swieta bez telewizora
(c)Kataleja


Swieta to czas, kiedy mozemy sobie spokojnie porozmawiac, zaciesnic wiezi. Wykorzystajmy te chwile. Nie pozwolmy, by zamiast twarzy bliskich byl przed nami ekran telewizora.

piątek, 21 grudnia 2012

053. 21 raz otworzymy okno na swiat

"Nie re­zyg­nuj z marzeń, nig­dy nie wiesz, kiedy okażą się potrzebne. "
Carlos Ruíz Zafón

Ten tydzien zabiegany. Ostatnie przygotowania. Sprzatanie. Cala ta przedswiateczna goraczka. Lubie ten swiateczna otoczke. Po grudniu styczen jednak wydaje sie nieco szary, ale mam nadzieje, ze nastepny rok bedzie dobrym rokiem.

W tym miesiacu nieco mniej wykreslam z mojej TODO listy. Nie jest mi z tym zle. Wiem, ze od stycznia znow rusze pelna para.


Wieczorowa pora.
(c)Kataleja

Grudzien to dobry czas na marzenia i plany. A jak to wyglada u Was?


"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho

"Marze­nie o czymś niep­rawdo­podob­nym ma swoją nazwę. Na­zywa­my je nadzieją."
Jostein Gaarder

czwartek, 20 grudnia 2012

052. Okno 20 - sladami swietego Mikolaja

"Wiara w siebie jest jak wiara w święte­go Mi­kołaja. Pew­ne­go dnia przy­nosi nam piękne prezenty."
Keiru

Nie wiem jak to jest u Was z wiara w swietego Mikolaja,  ale wujek Google nie moze sie mylic ;-) Na stronie Googla mozna sledzic sanie swietego Mikolaja i przy okazji nieco sie pobawic.

A jakby tego komus bylo malo to zapraszam na oficjalna strone NORAD (North American Aerospace Defense Command), gdzie tez mozecie sledzic trase lotu san swietego Mikolaja.

Milej zabawy,
Kataleja


Marzenie lasucha.
(c)Kataleja

środa, 19 grudnia 2012

051. Mala edycja okienka 19. rozkoszujac sie zyciem

... nie zapominajmy o innych.

Przypominam o marzycielskiej poczcie. Akcja trwa przez caly rok.

Ja kartki wyslalam:) W prawdzie dopiero dzisiaj, ale lepiej pozno niz wcale. Dla nas to moze tylko kartka, ale dla kogos znaczy to wiele.

 Dzieki za doping ze strony Pora Wstac.


Wyslij kartke.
(c)Kataleja

050. 19 okno z rana

"Jesli masz wrazenie, ze zycie to teatr to poszukaj sobie takiej roli, ktora sprawi Ci radosc."
W.Shakespeare

Dzien za dniem mija, do swiat coraz blizej, niebawem nowy rok zawita i pewnie tradycyjnie wiekszosc zacznie sie goraczkowo zastanawiac co chce osiagnac

Chyba warto o tym pomyslec, by nie zapelnic grafika zajec tysiacami punktow, zapominajac o samej radosci bycia tu i teraz.

Bardzo lubie dzwiek niemieckiego slowko "GENIßEN". Moim zdaniem juz samo jego brzmienie oddaje intencje osoby, ktora je wypowiada.


Przywitaj dzien niczym krol.
(c)Kataleja

Jakby je mozna najlepiej przetlumaczyc? hmmm...


                          genißen     delektowac sie

   cieszyc sie      genißen                  rozkoszowac      korzystac

                                                      genißen                upajac sie
                  smakowac


Zatem traktujmy kazdy dzien jak podarunek i cieszmy sie nim, rozkoszujmy.

wtorek, 18 grudnia 2012

049. 17 okien juz za nami, 18 dzis otwieramy

"Ktoś, kto lu­bi mu­zykę, nie po­winien się zawężać do jed­ne­go gatunku. "
K.Nosowska

Dzis aniolow grupa na chmurze stoi, a piesn anielska sie rozchodzi...

Indyjskie przyslowie mowi, ze ciszy nie znajdziemy na szczycie gor, halasu na targowiskach, lecz w sercu czlowieka. 

W sumie to od nas zalezy, co w naszym sercu gosci. 


Swiatecznie.
(c)Kataleja


Moze w tym zgielku swiatecznym warto czasem zwolnic i posluchac muzyki. Nie wiem czy to z wiekiem przychodzi, ale odkrylam jakis czas temu dla siebie jazz.

Piszac ten post w tle slychac moje ostatnie odkrycie Manu Katche i "Loving you."  Moglabym tego sluchac bez konca.

Nie moglam znalezc linka do tej piosenki, ale moze to sie komus spodoba Manu Katché Walking by your side .

poniedziałek, 17 grudnia 2012

048. Juz poraz 17 okno otwieramy

"Pielęgnuj swo­je marze­nia. Trzy­maj się swoich ideałów. Masze­ruj śmiało według mu­zyki, którą tyl­ko ty słyszysz. Wiel­kie biog­ra­fie pow­stają z ruchu do przo­du, a nie ogląda­nia się do tyłu. "
P.Coelho

Dzis w moim okienku malenki aniolek stoi kolo imbryczka i przygotowuje herbate imbirowa.  W te chlodne dni dobrze ona nam wszystkim zrobi. Wystarczy pokroic w cieniutkie plasterki imbir. Zalac szklanke wrzaca woda, dodac soku ze swiezej cytrynki lub limonki i doslodzic do smaku miodem.


W drodze...
(c)Kataleja


Dzis jeszcze tylko jedno zdanie. Przepis na szczescie?

"Wzor mojego szczescia: Tak, nie, prosta linia, cel."
F. Nietzsche


niedziela, 16 grudnia 2012

047. 15 + 16 weekendowe okna dwa

"Śnieg: wo­da w proszku."
S.Mrozek

A u mnie zamiast "proszku" deszcz w najczystszej postaci w szyby stuka. Az sie nie chce wierzyc, ze jeszcze rano swiat byl otulony biala pierzynka.


W biegu...
(c)Kataleja

Dzis przytocze cytat z mojego kalendarza, gdzie trzech kroli stoi niosac dary dla malenkiego.

"Die Welt ist mit so vielen Dingen gefüllt, dass wir alle glücklich wie Könige sein sollen."
Robert Louise Stevenson

Co w moim wolnym tlumaczeniu brzmi:


Swiat jest wypelniony wszelakimi rzeczami, ze powinnismy byc szczesliwi niczym krolowie.


A jak to jest z nami?  Potrafimy to docenic, czy byc moze ciagle nam malo?

piątek, 14 grudnia 2012

046. Czternaste okienko z marzycielska poczta

Na co czekasz...
Napisz kartke!

A w moim kalendarzu siedzi sobie dzis para na chmurce, do ktorej to chmurki pouczepiane sa prezenty. Siedza sobie, patrza w oczy i zapewne marza.




Nie o tym jednak chce dzis pisac. Od dwunastego okienka chodza mi po glowie slowa pora-wstac, ktore mi napsiala w komentarzu. Chodzi mianowicie o "Marzycielska poczte".

Pare informacji skopiowanch ze strony "Marzycielskiej poczty".

"Celem akcji jest wysyłanie prawdziwych kartek. Kartka internetowa jest piękna, ALE prawdziwa kartka jest znacznie bardziej ekscytująca dla dziecka. Dziecko może taką kartkę dotknąć i zachować dla siebie na całe życie. Dla dziecka i rodziców bardzo wzruszające jest to, że ktoś kupił lub zrobił dla niego kartkę, napisał coś miłego i wysłał ją – wkładając w to swoje serce i czas. "

Na stronie mozna zobaczyc profile dzieci, przeczytac o ich chorobie, ale przedewszystkim mozna znalezc kogos kto czeka na nasza kartke. Nie namyslajmy sie zbyt dlugo. Kupmy pare kartek, napiszmy cos od siebie i wyslijmy je dziecia. Dla nas to drobnostka, ale dzieki niej sprawimy, ze ktos sie usmiechnie.

Pozdrawiam serdecznie i sle podziekowania pora-wstac za zwrocenie uwagi na akcje:)

czwartek, 13 grudnia 2012

045. Trzynaste okno czas otworzyc

"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić."
A. Einstien

Moj kalendarz adwentowy przypomina dzis slowa M.Twaina, ze najlepszym sposobem, by podarowac sobie troche szczescia, jest podarowanie go komus innemu. Swieta to czas, kiedy mozemy sprobowac naprawic cos, co byc moze popsulismy, lub wzmocnic to na czym nam zalezy. Nie badzmy skapi dzielac sie naszym szczesciem.

Jednym z moich adwentowych postow wspominalam o kalendarzach robionych przeze mnie. Obiecalam wtedy, ze podziele sie z Wami efektami mojej pracy.

Zawsze do takiego kalendarza wybieram zdjecia z chwilami, ktore przezylam w danym roku i chce sie nimi podzielic z bliskimi w nadchodzacym roku. Tematy moich kalendarzy to czesto wspominki z moich podrozy. Kocham poznawac nowe miejsca i zdaje sobie niestety z tego sprawe, ze nie wszystkie zdaze zobaczyc. Poki co probuje wygrac walke z czasem i nacieszac oczy nieznanymi miejscami.

Sam proces wybieranie zdjec jest niezwykle przyjemny, gdyz przed oczami mam to co przezylam. Jednoczesnie (o dziewcze przewrotne!) planuje juz nastepne wyjazdy ;)

Okruchy wspomnien...
(c)Kataleja

W tym roku tematem przewodnim jest moja wyprawa do Turcji. To byla jedna wielka inspiracja dla mnie, ale wrocmy do tematu.  Wybierajac zdjecia staram sie je w jakis sposob przyporzadkowac miesiaca. I chyba nie jest dla nikogo wielka niespodzianka, ze np. maj jest kwiatem przyozdobiony, listopad jest wyciszony. Styczen staram sie zawsze motywujacym zdjeciem przyozdobic.W tym roku to widok z okna starego palacu.


Nowy rok moze przyjsc.
(c)Kataleja

Dziwnym trafem rozdaje te moje kalendarze najblizszym zapominajac o sobie. Z dobrych zrodel wiem, ze dostane kalendarz B. Pawlikowskiej. Nich zatem on bedzie dla mnie inspiracja.

A jak to jest z Wami? Lubicie dostawac prezenty recznie wykonane?


środa, 12 grudnia 2012

044. Dwunaste okienko 12.12.12 :)

"Łat­wiej­sza jest sztu­ka pa­mięta­nia od sztu­ki zapominania."
T. Kotarbinski

Ponoc takiej daty jak dzis nie bedzie juz w tym stuleciu. Zyjemy naprawde w ciekawych czasach.

Dzis moj kalendarz adwentowy uraczyl mnie widokiem aniola, ktory pobrzekuje sobie slodko na harfie. Nie czesto slucha sie ostatnio kogos, kto gra na tym instrumencie. Zatem dzis ode mnie perelka w prezencie, ktora dzis odkrylam. Zapraszam na maly koncert Juli Łopuszyńskiej.


Pamietajmy o kartkach dla najblizszych!
(c)Kataleja

Swieta sie szybkimi krokami sie zblizaja, a ja postanowilam sobie, ze powysylam tradycyjne kartki swiateczne. Czasami dobrze jest byc wiernym tradycji. Nie mam nic przeciwko mailowym zyczenia, ale takie kartki to dla mnie wyraz szczegolnej pamieci. Ktos musi wybrac z setek kartek przeroznych ta jedna z mysla, ze ta bedzie do nas najlepiej pasowac.

A jak kartki to i zyczenia by sie jakies przydaly.

Na Wigilie

Czekajac, kiedy wzejdzie wigilijna gwiazda
Do wpól zmarznietej szyby przywarl chlopiec maly.
Patrzyl - zimowe ptaki wracaly do gniazda,
Jakby tego wieczoru tez swietowac chcialy.
Niegdys gwiazda z Betlejem medrców prowadzila,
Dzis znak daje, by zasiasc do swietej wieczerzy,
By biel oplatka ludzkie wasnie pogodzila,
A w sercu znów zamieszkal Ten, co "w zlobie lezy".
Chwila jedna! Przy tobie nikna odleglosci,
Co szare - zmienia sie w odswietne, tajemnicze.
Daj nam wiecej dni takich, spragnionych milosci,
Niech swiat przy zlóbku Twoim odmienia oblicze.

o. Franciszek Czarnowski


Pare linkow do owych, moze was zainspiruja.

A ja zabieram sie za wypisywanie kartek przy dzwiekach harfy.

P.S.

Maly dopisek... kolejne perly zagubione w sieci:

wtorek, 11 grudnia 2012

043. Jedenaste okienko w swej kolejce stoi

"Jest taka Zosia,
Nazwano ją Zosia-Samosia,
Bo wszystko 'Sama! Sama! Sama!'...
"

J.Tuwim


Jak i swieta to i przedswiateczne porzadki. Nie wiem jak jest z Wami, ale u mnie ten tydzien ma w herbie odkurzacz, sciereczki etc. Czyli caly orez perfekcyjnej pani domu.

Nie badzmy jednak takimi Zosiami-Samosiami i "pozwolmy" naszym domownika pomoc nam w naszych zmaganiach. Zysk podwojny: szybciej dom nasz bedzie lsnil, a  i inni docenia naklad pracy.


Wrozki, elfy...
(c)Kataleja

A ze w okienku 7 i 8 postanowilam nie narzekac to biore sie ostro do pracy....

Pozdrawiam serdecznie,
Kataleja

P.S.

Na pomoc przesylam grupke elfow i wrozek.

poniedziałek, 10 grudnia 2012

042. I znow okienka dwa (9, 10)

"Trzeba cos dobrego zaoferowac cialu, by dusza miala ochote w nim mieszkac."
W. Churchill

Kolejne okienko(-a) z maly opoznieniem, ale mam dobra wymowke. Odwiedzilam moje strony rodzinne robiac sobie przedluzony weekend. Dobrze to zrobilo mojej duszy. Cialo sie jednak nieco buntuje, bo od siedzenia w autobusie nieco cztery litery bola ;-)

Ale wrocmy do zaczarowanego kalendarza. Dzis bedziemy sobie dogadzac. Za oknem mroz sie panoszy, termometr trzesie sie z zimna, a my napijemy sie azteckiej czekolady.

Do przygotowania trunku potrzebny nam bedzie litr mleka, do ktorego wrzucimy 4 paski gorzkiej czekolady i 2 cm obranego imbiru. Calosc zagotujemy i doprawimy szczypta cynamonu, szczypta czili. Na oslode wsypiemy paczuszke, albo i mniej (kto co woli) cukru wniliowego. Zamieszamy i przelewamy czekoladowy napoj aztekow do ukochanego kubeczka. Dla lubiacych bita smietane mozna calos udekorowac kleksem bitej smietany.

Potem zamknac oczy, lekko sie przechylic i rozkoszowac sie smakiem. Idealnie by bylo, jesli w poblizu znalazlaby sie nasza ulubiona ksiazka. Taka chwila na pewno nam dobrze zrobi.


Zimowo...
(c)Kataleja

Ostatnio moim nowym odkryciem jest herbata z suszonymi ziarenkami kardamonu. Herbata nabiera intensywnego korzennego smaku. Innym dodatkiem do zimowej herbaty jest imbir. Oprocz walorow smakowych pomaga zwalczac przeziebienie.

A Wy jakie macie swoje ulubione napoje w zimowe wieczory?

sobota, 8 grudnia 2012

041. 7+8 dzis okienka dwa

Dzis przeczytalam madre zdanie Arthura Lassen:
"Du kannst dich den ganzen Tag ärgern, verpflichtet bist du nicht dazu." 

Co mniej wiecej mozna przetlumaczyc w ten sposob: Mozesz sie caly dzien zloscic, ale nie jestes do tego zobowiazany.


Pozytywnie.
(c)Kataleja

Chyba czasem sami sobie stwarzamy problemy zloszczac sie o drobiazgi. Warto doceniac uroki dnia i cieszyc sie chwila. Postarajmy sie w ten czas adwentowy wiecej usmiechac.

Ponoc, aby wyrobic w sobie nawyk potrzeba nam okolo 21 dni (chociaz inni mowia, ze do tego potrzeba wiecej czasu).  Do konca roku jest nieco wiecej niz 3 tygodnie. Postaram sie zatem przez ten czas nie marudzic, myslec pozytywnie i usmiechac sie na przekor wszystkiemu. Co moge zyskac? Dobry nastroj, ktory zabiore z soba w nowy rok.   

czwartek, 6 grudnia 2012

040. Szoste okienko mikolajkowe plus nieco motywacji

"Wierze w swietego Mikolaja."
autor nieznany:)

Przy kalendarzu zrobilo sie przytulnie. Na obrazku kominek z trzaskajacym cicho ogniem, przy kominku dziewczyna raczaca sie slodkosciami, a obok niej na wpol otwarta ksiazka....


Mikolaj.
(c)Kataleja

A propo slodkosci i smakolykow. Trzeba by sie nieco przed swietami poruszac, by miejsce przygotowac na te wszystkie smakolyki i nie narzekac przed sylwestrem, ze nie ma sie w co wcisnac.

Ostatnio wedrujac po sieci zwrocilam uwage na fajna stronke, ktora motywuje do cwiczen. Zainteresowanych odsylam do MotiveWeight.   Autorka ma wiele pomyslow na to, by zmotywowac nas do dzialania i jest na tyle mila, ze mozna jej zdjecia wykorzystywac na swoim blogu etc. O to mala probka jej talentu:

zrodlo: http://www.motiveweight.blogspot.com/

zrodlo: http://www.motiveweight.blogspot.com/


zrodlo: http://www.motiveweight.blogspot.com/ 

Dzis w dawce motywacji mozna przeczytac:

„Iść za marzeniami, i znowu iść za marzeniami, i tak zawsze, aż do końca.”
Joseph Conrad

Spodobalo mi sie to zdanie. Grunt to sie nie poddawac i wierzyc w siebie. Lepiej pare razy sie po drodze przewrocic niz stac w miejscu.

Pozdrawiam,
Kataleja

środa, 5 grudnia 2012

039. Piate okienko z balwankiem

"Ale mi jest dzis zimo..... "
Balwan

Dzis kalendarz uraczyl mnie madroscia: "Szczescie mozna podwoic dzielac sie nim z kims innym" ("Das Glück kann man verdoppeln, indem man es teilt.").

Na obrazku dwa anioly, ktore trzymaja na tacy ciasto szczescia. A jak o ciescie szczescia mowa to podany jest przepis na ciasto, ktore nalezy upiec tylko raz w zyciu. Sam proces przygotwoania trwa, az siedem dni. Zaintersowanym moge podac przepis, tylko kto ma az tyle czasu, by piec ciasto niemalze tydzien i to w dodatku przed swietami ;-)


Balwanek.
(c)Kataleja

Zamiast ciasta proponuje zatem sposob na bezsnieznego balwana. Jutro Mikolajki i jesli ktos nie ma pomyslu na prezent to moze sie balwanem poratowac.

Jakies pare dni temu wstapilam do sklepu z artykulami papierniczymi i tam odkrylam mojego bezsnieznego balwana.  Spodobal mi sie opis na opakowaniu: Zimowy czas, a wokol sniegu brak. Zrob sobie balwana, ktory pachnie swiatecznie i sprawi, ze snieg niebawem przykryje swiat.

Przepis na balwana:

Wystarcza dwa kawalki bialej plasteliny, z ktorej formujemy 2 kulki. Jak przystalo na prawdziwego balwanka jedna kula jest wieksza, druga malenka. Poszukaj w domu przypraw. Guzki zrob np. z pieprzu, a oczy z gozdzikow, nosek moze byc z rodzynki. Z papier mozna za to wyczarowac kapelusz. I juz w domu pachnie na swieta.


Kiedy sniegu nie ma, trzeba sobie radzic.
(c)Kataleja

wtorek, 4 grudnia 2012

038. Czwarte okienko

"Idealy sa jak gwiazdy. Jesli nawet nie mozemy ich osiagnac, to nalezy sie wedlug nich orientowac."
George Bernard Shaw

Czwarty dzien przywital mnie rozgwiezdzonym niebem. Zwlaszcza jedna gwiazda roztacza wyjatkowy blask. W dole miasto spowite noca, czekajace na cud... Miasto jak z bajki z tysiaca i jednej nocy.

Palac.
(c)Kataleja

"Pusty rynek. Nad dachami
Gwiazda. Swieci kazdy dom.
W zamysleniu, uliczkami,
Ide, tulac swietosc swiat.

Wielobarwne w oknach blyski
I zabawek kusi czar.
Radosc dzieci, spiew kolyski,
Trwa kruchego szczescia dar.

Wiec opuszczam mury miasta,
Ide polom bialym rad.
Zachwyt w drzeniu swietym wzrasta:
Jak jest wielki cichy swiat!

Gwiazdy niby lyzwy krzesza
Sniezne iskry, cudów blask.
Koled dzwieki niech cie wskrzesza -
Czasie pelen Bozych lask!"


Joseph Von Eichendorff

poniedziałek, 3 grudnia 2012

037. Trzecie okienko

"Zima jest piekna do pewnego stopnia... Celsjusza."
Tadeusz Gicgier

Kolejne okienko, kolejny obrazek. Pamietacie moze z dziecinstwa szklane kule, ktore wystarczylo potrzasnac, by wywolac burze sniezna. Dzis na moim obrazku jest wlasnie taka kula, a w niej para zakochanych jezdzaca na lyzwach i do tego piekny cytat Kurta Tucholskiego: "Jest przepieknie moc z kims pomilczec".

Zimowe zabawy
(c)Kataleja

W okresie przedswiatecznym chyba czesciej niz w inne dni myslimy o swoich najblizszych. Niektorzy goraczkowo zaczynaja szukac prezentow, jeszcze inni zostawiaja to wszystko na ostatnia chwile.  Widze, ze na kilku blogach pojawily sie posty, ktore pomagaja sie nam w wyborze prezentow. Niektore pomysly sa swietne.

A jak to jest u mnie?
Mam juz prawie wzsystkie prezenty:) Kiedys dostalam bardzo madra rade od zony mojego kuzyna, ktora stosuje do dzis. Powiedziala mi wtedy, ze ona kupuje przezenty bozonarodzeniowe przez caly rok. Brzmi byc moze absurdalnie, ale jesli sie nad tym zastanowic to jest sensowne. Jestesmy bardziej uwazni na zyczenia bliskich. Jest sie niczym radar, ktory wylapuje cicho wypowiedziane pragnienia. Prezenty sa bardziej przemyslane. Ilez to razy zdazylo mi sie cos widzac, pomyslec "O..to bylby fajny prezent dla XX." A i finansowo jest to mniej drastyczne, gdyz wydatki, rozkladaja nam sie przez caly rok.

Ja mam w domu specjalne miejsce, gdzie zajrzec w nie moze tylko swiety Mikolaj;-)   tam skladuje te moje skarby.

To co sie u mnie sprawdzilo jako prezent jest kalendarz na nastepny rok. Uwielbiam je robic. Co roku o tej porze siedze z moja polowka i wybieramy zdjecia na nasz kalendarz ze stosu fotografii, ktore zrobilismy podczas naszych wyjazdow. W szare dni jest to niezla dawka optymizmu. Poczatkowo obdarowywalismy nimi naszych rodzicow, jednakze liczba chetnych znacznie wzrosla. Jak tak dalej pojdzie to otworze niebawem mala fabryke kalendarzy. W Rossmanie mozna kupic fajne kalendarze, ktore mozna przyozdobic zdjeciami.

A Wy jakie macie pomysly na prezenty? Jestem tez ciekawa do jakiej grupy nalezycie: tych co to na ostatnio chwile kupuja, a moze tak jak ja macie juz prawie wszystko przygotowane.

Udanego wslizgu w nowy tydzien,
Kataleja


niedziela, 2 grudnia 2012

036. Drugie okienko

"Być spa­dającą gwiazdą w czyichś marze­niach i spełniać każde życzenie."
B.Rosiek

Dzis przwrocilam kolejna kartke mego kalendarza.I na sam widok twarz mi sie rozpromienila. Przepiekna wolnostojaca wanna na lwich nozkach. W wannie pelnej piany pluska sie dziewczyna. Obok plywa kaczuszka maskotka w czapce swietego mikolaja. Po lewej stronie mozna zobaczyc stolik, na ktorym zagoscil imbryk z aromatyczna herbata w towarzystwie slodkosci.

A do tego dolaczony jest przepis na mleczna kapiel Kleopatry. Mleko mam, ale brakuje mi niestety olejku waniliowego. Nie lubie zadawalac sie polsrodkami, zatem kapiel przeniose sobie na inny dzien.

Dla zainteresowanch podaje przepis na bajeczna kapiel:

2 litry mleka wlewac powoli do wanny z letnia woda. Trzeba uwazac, by woda nie byla za goraca, bo sie nam mleko zetnie. Po wlaniu mleka dolewac do wanny cieplej wody, az osiagniemy temperature 38°C. Jeszcze tylko kilka kropli aromatycznego olejku waniliowego i kapiel gotowa.  Kapiel powinna trwac jakies 15-20 minut.

Aromatycznie...
(c)Kataleja

Pewnie taka mleczna kapiel wplywa wspaniale na oddanie sie marzenia. Zatem oprocz kropli aromatycznego olejku dosypmy jeszcze garsc marzen.

"Nic sie nie zdarza, jesli nie jest wpierw marzeniem."
Carl Sandburg

"Marzenia to niczym nie zmacona rozkosz, a oczekiwanie az sie spelnia to prawdziwe zycie."
Wiktor Hugo

"Marzysz o rzeczach wielkich, to ci przynajmniej pozwoli zrobic kilka malych."
 Jules Renard

 "Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawiniete w jedna paczke."
 Ambrose Bierce

 "Marzenie: Marzenie zabiera tyle samo czasu co planowanie."
 Honore de Balzac

A od marzen to juz tylko krok do postawienia sobie celow i ich realizacji.

Nie zapominajmy o tym!

sobota, 1 grudnia 2012

035. Pierwsze okienko

"Aby samemu stac sie lepszym nie musisz czekac na lepszy swiat."
Phil Bosmans

W listopadzie bedac w przeuroczej ksiegarni, szukajac pomyslow na prezenty bozonarodzeniowe, natrafilam na pierwszy rzut oka niepozorny kalendarz. Zaciekawil mnie tytul "24 szczesliwe momenty podczas adwentu" [" 24 Glücksmomente im Advent"] wydawnictwa Coppenrath. Kalendarz ten ma sprawic, ze czas adwentu przezyjemy bardziej swiadomie, ma on nas inspirowac i sprawic, by w kazdym dniu odkryc przynajmniej jeden "okruch" szczescia.

Dzis moim oczom ukazalo pierwsza adwentowa kartka. Na sofie lezy przykryta kocem mloda dziewczyna, obok niej przytulony, pasiasty kot, a na stoliku stoi swinka (na szczescie) w szlafroczku z lamka w lapce. Oprocz przepieknej, moze nieco kiczowatej (ale w swieta przeciez odrobina przelukrowanej rzeczywistosci nie zaszkodzi) ilustracji Anny de Riese sa dwie sentencje na dzisiejszy dzien. Juz nie moge sie doczekac jutra, by przewrocic kartke i dowiedziec sie czym jutro mnie autorzy kalendarza zaskocza.


"24 szczesliwe momenty podczas adwentu."

Musze sie przyznac, ze od zakupu tego kalendarza chodzi mi po glowie pewien pomysl. Chcialabym kazdego dnia "otworzyc okiennko" wirtualnego, adwentowego kalendarza i podzielic sie z Wami szczesliwym momentem, moze tez jak ten kalendarz zainspirowac kogos do dzialania...

Czytajac dzisiejsze sentencje uswiadomilam sobie, ze juz od dawna nie przeczytalam zadnego wiersza. Kiedys bardzo lubilam sobie przysiasc w kacie i przeczytac losowo wybrany wiersz. Moze warto by bylo zaczac ten czas wlasnie od przeczytania dobrego wiersza.

"Grudzien"

"...czekam - a swieczek gromada
plonie, jakby choinke obsiadly gwiazd roje -
czekam - a stól gadula, nakryty na dwoje,
mruga do scian zastawa i cos rozpowiada.
(...)
Czekam. - Nagle cos jeklo. Szyba rozkwiecona!
(...)
Wiem, wiem, czemu zalkala! -
Oto promien zloty,
oto wsród nocnej ciszy rozwarte ramiona -
oto próg mój przestapil
kres dlugiej tesknoty...

Karol Hubert Rostworowski